Zmień myślenie...
Inwestuj Inaczej
Wszyscy jesteśmy wychowani w kulturze konsumpcji. Kiedy dokonujemy zakupów, obsesyjnie skupiamy się na cenie. Jako ludzie posiadamy wrodzoną mentalność konsumenta i dlatego tak ogromną trudność sprawia nam jakakolwiek próba wydostania się z pułapki ceny. To jest powód, dla którego tak mocno przemawiają do nas wykresy giełdowe, które są odzwierciedleniem ceny notowanej w czasie. Niczym więcej.
Czy znacie zabawę w muzyczne krzesełka? Krzesełka ustawione są na środku sali, a w tle rozbrzmiewa muzyka, przy której tańczą uczestnicy. Nagle, gdy muzyka milknie, każdy próbuje zająć jedno z krzeseł. Problem w tym, że krzeseł jest zawsze o jedno za mało dla wszystkich uczestników.
Żyjemy w świecie pełnym iluzji, które kształtują wiele aspektów naszego życia. Od wczesnych lat różne grupy interesów – od szkół, przez media, instytucje, polityków, aż po sektor prywatny i instytucjonalny – wpajają nam określony sposób myślenia i działania.
Na polskim rynku giełdowym przeważa model spekulacyjny. Model ten, z natury ryzykowny, często prowadzi większość inwestorów giełdowych do kłopotów finansowych. Jest to efekt specyficznej struktury rynku, stworzonej głównie przez duże instytucje finansowe i nadzorcze. Taka architektura sprawia, że spekulacja przekształca się w grę o sumie zerowej, skutkując utratą większości posiadanego kapitału przez jej uczestników.
Niektórzy ludzie zachowują się tak, jakby nie potrafili zmienić swoich błędnych nawyków. Mimo że widzą osiągane rezultaty, nie potrafią wyjść z błędnego koła zachowań i nieustannie powtarzają te same błędy inwestycyjne. I jeszcze są tym faktem zaskoczeni! To tak, jakby w nieskończoność walić głową w mur i być zdziwionym, że boli głowa. A wystarczy zmienić podejście, wyeliminować nieefektywne działania i skupić się równocześnie na tych rzeczach, które przynoszą oczekiwane rezultaty.
Żyjemy w świecie szybkiego działania, gdzie cierpliwość stała się zapomnianą cnotą. Żyjemy w świecie, gdzie tempo podejmowania decyzji częściej przypomina szaleńczy bieg olimpijski na sto metrów niż maraton, który daje przestrzeń na szlifowanie racjonalnego podejścia.
Do dziś pamiętam zapach i smak gumy balonowej Donald. W moim dzieciństwie, gdy żyliśmy wciąż za żelazną kurtyną, guma Donald była symbolem zachodniego luksusu. Była pragnieniem dziecka, które kojarzyło smak gumy z kolorowym, zachodnim życiem. Była ucieleśnieniem snu o lepszym świecie.
Lubicie chodzić w sukienkach? Takich w szkocką kratę? Odpowiedź na to pytanie prawdopodobnie będzie odmienna w zależności od płci osoby, która na nie odpowiada. Nie to jest jednak istotą tak postawionego pytania.
Wszelkiego typu szkolenia bazujące na analizie mitycznego umysłu milionera to strata czasu i pieniędzy. W świecie, gdzie marzenia o bogactwie wciąż dobrze się sprzedają, należy być ostrożnym.
W codziennym życiu prawdziwą wartość mają te decyzje, które realnie i znacząco wpływają na naszą przyszłość. Większość z nas nauczona jest jednak podejmowania decyzji zmierzających do uzyskania stabilizacji i bezpieczeństwa, a unikania jakiegokolwiek ryzyka. Prawdziwe zmiany w naszym życiu następują jednak dopiero wtedy, gdy odważymy się na więcej.
Zmień myślenie...
Inwestuj Inaczej