obserwuj mnie

Aktywa i wolne przepływy pieniężne

Żyjemy w świecie pełnym iluzji, które kształtują wiele aspektów naszego życia. Od wczesnych lat różne grupy interesów – od szkół, przez media, instytucje, polityków, aż po sektor prywatny i instytucjonalny – wpajają nam określony sposób myślenia i działania.

Podobne zjawisko obserwujemy na rynku finansowym. Liczne grupy, takie jak instytucje finansowe, banki inwestycyjne, domy maklerskie czy brokerzy finansowi, często wprowadzają nas w błąd co do istoty inwestowania i zarabiania pieniędzy. Niejednokrotnie wpajają nam poglądy, które służą ich interesom, a nie naszym. Typowym przykładem tego negatywnego wpływu jest błędne pojmowanie pojęcia „aktywa”.

Zastanawialiście się kiedykolwiek, czym dokładnie są aktywa? Odpowiedź zależy od tego, kogo zapytacie. Dla księgowego, rejenta, urzędnika skarbowego, prawnika, bankiera czy urzędnika Komisji Nadzoru Finansowego definicja aktywów może się różnić.

Dlatego warto na nowo zdefiniować to pojęcie, aby każdy z Was mógł łatwo rozróżnić, co faktycznie jest aktywem, a co nim nie jest, niezależnie od opinii różnych grup interesów.

Zanim przejdziemy dalej, pozwólcie, że zadam Wam kilka kluczowych pytań. Czy uważacie, że złoto jest aktywem? A pieniądze? Czy praca na etacie, którą większość z Was wykonuje na co dzień, może być uznana za aktywo?

Czy akcje spółek giełdowych lub nieruchomości to aktywa?

Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. Czasami tak, a czasami nie. Jak więc rozróżnić, które z nich są aktywami, a które nie? Przedstawię Wam prostą definicję, która pomoże łatwo zidentyfikować, co faktycznie jest aktywem.

Aktywa to własność, która wkłada Wam pieniądze do kieszeni oraz posiada jednocześnie cztery unikalne cechy: 

Aktywa to zasoby, które generują nową gotówkę do Waszego portfela bez konieczności Waszej ciągłej aktywności, w tym handlowej. Proste, prawda?

Przyjrzyjmy się kilku przykładom rzeczywistych aktywów, które spełniają powyższą definicję:

Prawa własności do utworu muzycznego. Utwór muzyczny tworzony jest jednokrotnie. Przy każdym jego odtworzeniu tantiemy wpływają do kieszeni jego twórcy.

Prawa autorskie do książki. Podobnie jak muzyka, stworzenie książki wymaga jednorazowego wysiłku. Każdy zakup jej kopii, zarówno papierowej, jak i elektronicznej, przekłada się na zarobek dla autora bez jego dalszej pracy.

Nieruchomość komercyjna wynajęta na długoterminową umowę. Inwestycja w nieruchomość komercyjną, wynajmowaną stabilnemu najemcy, przynosi regularne miesięczne przychody na podstawie umowy najmu.

Zarządzany biznes. Posiadanie dobrze działającego biznesu, gdzie codziennymi operacjami zarządza zespół wynajętych menedżerów, przynosi właścicielowi zyski z podziału rocznych dochodów, nie angażując go bezpośrednio w działalność operacyjną.

Spójrzmy teraz na kilka opcji inwestycyjnych dostępnych na rynku finansowym, aby zrozumieć, które z nich rzeczywiście można nazwać aktywami:

Obligacje skarbowe. Posiadanie obligacji skarbowych daje nam prawo do otrzymywania odsetek oraz prawo do wykupu po określonym czasie. Choć mogą one generować zyski, ich wartość jako aktywa nie jest stała. Zależy ona od sytuacji na rynku i zmian w oprocentowaniu, co oznacza, że ich efektywność jako aktywa może się zmieniać w czasie.

Obligacje korporacyjne. Te obligacje także zapewniają kupon odsetkowy oraz możliwość wykupu, ale wiążą się z różnym poziomem ryzyka. Obligacje o niskim ryzyku rzadko przynoszą zyski wyższe niż utrata wartości pieniądza spowodowana inflacją, a te o wysokim ryzyku mogą narazić inwestora na znaczne straty. Ważne jest, aby zachować ostrożność przy wyborze takich inwestycji.

Akcje spółek dywidendowych. Posiadając akcje takich spółek, mamy gwarantowany udział w dywidendach z zysków firmy. W związku z tym akcje dywidendowe stanowią klarowny przykład aktywa, ponieważ regularnie generują środki do portfela inwestora, zwiększając jego przepływy finansowe bez konieczności jego ciągłej aktywności.

Oto kilka przykładów tego, co nie jest aktywem i dlaczego:

Praca na etacie. Nie spełnia dwóch kluczowych kryteriów: niezaprzeczalnego prawa własności oraz nadmiernego pochłaniania czasu. Pracę na etacie można stracić w każdej chwili, bez względu na kompetencje, wyłącznie na mocy decyzji szefa. To nie my jesteśmy właścicielami naszej pracy, ale nasz przełożony. Ponadto praca ta pochłania znaczną ilość czasu, niezależnie od bieżących zadań do wykonania.

Własny mały biznes. Tu znowu podstawowym problemem jest zużycie własnego czasu. Co więcej, ci, którzy sądzą, że praca na etacie w Polsce zajmuje dużo czasu, mogą być zaskoczeni, jak wiele czasu pochłania prowadzenie własnej działalności. Zrozumienie tej dynamiki jest kluczowe dla właściwej oceny tego, co rzeczywiście stanowi aktywa.

Mieszkanie na wynajem bez najemcy lub ze złym najemcą. Takie nieruchomości nie generują wolnego przepływu pieniężnego, co oznacza, że nie są aktywami. W praktyce mogą stanowić pasywa, ponieważ generują jedynie koszty związane z czynszem administracyjnym i podatkami, nie przynosząc żadnych dochodów. Dobór odpowiedniego najemcy jest kluczowy dla przekształcenia nieruchomości w prawdziwe aktywa.

A co ze złotem? Złoto samo w sobie nie jest aktywem, ponieważ nie generuje wolnego przepływu finansowego. Spełnia jedynie trzy z czterech kryteriów aktywów. To czyni je czymś zupełnie innym. Złoto pełni funkcję polisy ubezpieczeniowej w trudnych czasach. Podczas konfliktów, kiedy wartość pieniądza gwałtownie spada, a większość aktywów traci zdolność do generowania dochodu, złoto staje się bezcenne.

Na YouTube znajduje się film ilustrujący, ile złota potrzebowała rodzina czteroosobowa, aby przetrwać przez okres II wojny światowej — zaledwie 10 uncji. W czasie wojny cena złota drastycznie wzrasta, sprawiając, że nawet niewielka jego ilość zapewnia podstawowe środki do życia.

W trudnych czasach każdy chce nabyć złoto, ponieważ wartość pieniądza szybko maleje. Złoto umożliwia przetrwanie — opuszczenie niebezpiecznego miejsca, przekroczenie granicy, zakup jedzenia i odzieży. Może nawet ocalić życie. Właśnie dlatego złoto jest uznawane za najlepszą polisę ubezpieczeniową na czas kryzysu, chociaż nie kwalifikuje się jako aktywo.

A co z pieniędzmi? Gotówka sama w sobie nie jest aktywem, ponieważ nie generuje automatycznie przepływu finansowego i traci na wartości z powodu inflacji. Nawet kiedy jest przechowywana na oprocentowanej lokacie bankowej, generowane odsetki są tak niskie, że nie rekompensują utraty wartości powodowanej przez inflację. Zyskanie więcej niż wynosi utrata wartości pieniądza, wymaga dużego zaangażowania czasu w aktywnym obrocie gotówką. Dlatego też pieniądze samodzielnie nigdy nie pełnią funkcji aktywa.

A kryptowaluty? Te również nie są aktywami, ponieważ nie spełniają kryteriów kontroli ani generowania przepływów finansowych. W rzeczywistości kryptowaluta to tylko kod informatyczny, którego kontrola jest zarezerwowana dla jej twórców posiadających kod źródłowy. A to otwiera szerokie możliwości manipulacji dostępne wyłącznie dla jego twórców.

Czy tzw. hodlowanie kryptowalut generuje przepływ pieniężny? Zazwyczaj nie, ponieważ opiera się na dodruku nowych jednostek kryptowaluty, co prowadzi do inflacji. Istnieją wyjątki, ale wszystko i tak zależy od kodu źródłowego, który może ulec zmianie. Kto kontroluje ten kod i co się stanie, gdy zostanie on zmodyfikowany przez jego twórców?

Aktywa, w porównaniu z innymi formami wartości, w tym gotówką, są korzystniejsze i bezpieczniejsze, ponieważ nie tylko utrzymują swoją realną wartość w długim terminie, ale również zapewniają stały i regularny przepływ pieniędzy, który chroni przed inflacją. Właśnie z tego względu osoby uważane za zamożne przeważnie inwestują w aktywa. Inni, w najlepszym przypadku, posiadają różne formy pieniądza, takie jak gotówka, która sukcesywnie traci na wartości, oraz pasywa, czyli rachunki do opłacenia i zobowiązania za rzeczy często niepotrzebne i nabyte na kredyt.

Co jednak z akcjami, które nie wypłacają dywidend? Czy można je zaliczyć do aktywów?

Czym są akcje notowane na giełdzie, które nie generują dywidendy, czyli wolnego przepływu fałszywego pieniądza? Otóż akcje takie są zabawą w muzyczne krzesełka… Ale o tym już w następnej części.

Chcesz wiedzieć więcej?

Zmień myślenie...

Inwestuj Inaczej

facebook youtube linkedin